Dane wyjazdu:
45.12 km w
03:03 h
14.79 km/h:
HR max: (
%)
HR avg: (
%)
Podjazdy: m
Rower:
Kross Level A4
Środa, 23 marca 2011 · dodano: 29.03.2011 | Komentarze 1
Pokaż trasę GPS">GPS Korzystając z krótszych lekcji wybrałem się na trasę mini wrocławskiego bikemaratonu. Niestety nie zabrałem nic do picia, a camelbak żyje własnym życiem (muszę do niego zajrzeć i go umyć), co dotkliwie odczułem :P. Na ostatnich kilometrach trasy zrezygnowałem z podjazdu na szczyt Wiśniowej Góry, ponieważ nie bardzo wiem, gdzie on jest, a pamiętam, że ostatnio go nie znalazłem. Błota jest trochę, ale tragedii nie ma, trasa bardzo fajnie poprowadzona, mam nadzieję, że uda mi się ja kilka razy przejechać przed maratonem.
Dookoła tych nagrobków kwitną przebiśniegi, całkiem ładny widok.
Te biustonosze na środku zdjęcia, to górka, na której zjeżdżając hak urwał sobie Chaozz, miesiąc wcześniej.
Singielek przez Łęg koło pałacu na wodzie