Ten blog prowadzi tajemniczyjogurt z miasta Wrocław. Z bikestats przejechałem już 21369.63 km

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2010

Dystans całkowity:254.61 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:13:27
Średnia prędkość:18.93 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:25.46 km i 1h 20m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
6.10 km w 00:18 h
20.33 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:Kross Level A4

do dziadków

Piątek, 28 maja 2010 · dodano: 25.11.2013 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
11.80 km w 00:32 h
22.12 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:Kross Level A4

do dziadków

Czwartek, 27 maja 2010 · dodano: 25.11.2013 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
11.83 km w 00:35 h
20.28 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:

Rekord prędkości na mojej standardowej trasie miejskiej

Środa, 26 maja 2010 · dodano: 26.05.2010 | Komentarze 3

Pojechałem sobie dzisiaj do dziadków, na obiad. No i tak się dobrze jechało, że wyprzedziłem dwa autobusy (linie 127 i 135), tak na pewno, patrzyłem na numer taborowy. A dotarłem tak szybko, ponieważ kilka razy startowałem za samochodami (na skrzyżowaniu dostają zielone szybciej niż piesi i rowerzyści).

W jedną stronę 15 min 43 s, V śr 22,7 km/h. W drugą stronę nie było aż tak słodko.

No cóż, kupuję slicki i będę pędzić 30 km/h po mieście :D

Dane wyjazdu:
5.99 km w 00:20 h
17.97 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:Kross Level A4

do dziadków

Sobota, 22 maja 2010 · dodano: 25.11.2013 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
17.47 km w 00:55 h
19.06 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:Kross Level A4

Janówek

Wtorek, 11 maja 2010 · dodano: 25.11.2013 | Komentarze 0

Na Janówek ponad Odrą, powrót asfaltem.

Dane wyjazdu:
23.85 km w 01:10 h
20.44 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:Kross Level A4

Wilkszyn

Sobota, 8 maja 2010 · dodano: 25.11.2013 | Komentarze 0

i Las Mokrzański

Dane wyjazdu:
91.67 km w 06:07 h
14.99 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:

Pętla po okolicach Wrocławia. Aktualny rekord życiowy.

Środa, 5 maja 2010 · dodano: 06.05.2010 | Komentarze 1

LOG: http://www.endomondo.com/workouts?w=l9HBLUjbdOk

Poranek deszczowy, pochmurny, aż odechciewa się jeździć.

Wyruszam z domu około 7:45, na miejsce zbiórki docieram przed 8:00. Miały jechać cztery osoby, jednak pojechało nas tylko trzech.

Jedziemy przez most milenijny, przebijamy się przez miasto, wjeżdżamy do Krzyżanowic, jedziemy asfaltem, średnia około 15 km/h. W Godzieszowej zaczynają się górki, zjazd do Skarszyna i w lewo. Kawałek dalej kolega mówi, że nie da rady dalej jechać i zawraca do domu, zostało nas tylko dwóch. Dalej jedziemy asfaltem po Wzgórzach Trzebnickich, podziwiamy widoki na Wrocław.

Nagle pedałuje się lżej, tak to asfaltowy zjazd do Trzebnicy od strony Głuchowa Górnego! Długi, gładki asfaltowy jęzor :) W trzebnicy zatrzymujemy się w parku, jemy batony, spoglądamy na mapę. Ruszamy dalej, jednak wcześniej robimy dwa kółka po Trzebnicy, gdyż nie mogliśmy znaleźć drogi na Oborniki Śląskie, niebo zaczyna robić się błękitne, dalszą drogę po Wzgórzach Trzebnickich pokonujemy w słońcu.

W Obornikach Śl. zatrzymujemy się przy wytwórni lodów tradycyjnych, niestety jest zamknięta i zadowalamy się pobliskim marketem. Oborniki są zadbanym miastem, mają klimat górskiego uzdrowiska (np. Lądek Zdrój) oraz są otoczone lasami. Nagle czuję słodki zapach wszystkich słodyczy świata :D przejeżdżamy koło zakładów cukierniczych "Miś". Wyjeżdżamy z Obornik, jedziemy szosą przez las, po trzech kilometrach zjeżdżamy do lasu.

Asfaltem(?) dojeżdżamy do wsi Jary, dalej droga zamienia się w leśny dukt przedzielony pasem zieleni :D, nie jesteśmy pewni, czy dobrze skręciliśmy w lesie, wyjeżdżamy przy wsi Niziny, tym samym skracając sobie drogę. W Urazie zatrzymujemy się na przystani i gadamy o rowerach, a jak. W drodze na Brzeg Dolny spotykamy Bociana, zjeżdżamy do wsi Wały, kawałek przed Brzegiem Dolnym i przechodzimy przez elektrownię i śluzę.

Niesamowitym uczuciem jest przechodzenie kilka metrów nad wodą po wąskiej kładce elektrowni i nad śluzą (z 20 m w dół do kanału) z rowerem. Dalej jedziemy wałami w stronę Wrocławia, skręcamy do Prężyc, stamtąd do Brzezinki, a dale już prosto do domu.

W domu prysznic i pół godziny wylegiwania się na łóżku (rekord życiowy robi swoje) obiadek.

A wiecie jak się dobrze śpi po takiej wycieczce? :D Teraz atakujemy 150 km.

Dane wyjazdu:
33.89 km w 01:23 h
24.50 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:

To samo co wczoraj

Poniedziałek, 3 maja 2010 · dodano: 04.05.2010 | Komentarze 8

To samo, tylko szybciej i bez przerwy po środku. Znowu musiałem jakiegoś ślimaka z ulicy na trawę przenosić.

Dane wyjazdu:
33.67 km w 01:20 h
25.25 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:

Do Brzezinki Średzkiej i na "Górkę Treningową"

Niedziela, 2 maja 2010 · dodano: 03.05.2010 | Komentarze 1

Szosowo do Brzezinki Średzkiej, baton, później w lewo na górkę treningową (asfaltowy, dość stromy podjazd) i powrót asfaltem do domu przez Wilkszyn. W drodze powrotnej udowadniałem, że nie możliwe jest wylosowanie liczby i udało się :D, no i tak zleciała droga powrotna.

Dane wyjazdu:
18.34 km w 00:47 h
23.41 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:

Janówek

Sobota, 1 maja 2010 · dodano: 03.05.2010 | Komentarze 0

Krótka wycieczka, z racji braku czasu, w okolice oczyszczalni ścieków na Janówku.
Jest i rower.