Sobota, 30 stycznia 2016 · dodano: 30.01.2016 | Komentarze 0
Przed wyjściem na rower wyczytałem na grupie Otwarte Treningi Szosowe Wrocław, że nowa szosa między Smolcem a Krzeptowem, oddana latem tego roku jest zamknięta dla rowerzystów. Normalnie to bym po prostu sobie wyszedł na rower, a tak wyszedłem wkurzony. Chociaż widoczność była dobra.
Nowa ulica Wiśniowa
Rowerzyści jadą tędy (tak, to góra piachu)
Nawet bym przebolał, gdyby to była normalna droga rowerowa czy coś. Niee, to jest zwykła osiedlowa uliczka z równorzędnymi skrzyżowaniami, także zamiast ustąpić pierwszeństwa raz, trzeba ustąpić razów cztery.
Gdyby ktoś mnie się wtedy zapytał, co myślę o wydziale dróg i transportu gminy Kąty Wroćławskie, to wyglądałbym tak:
Sobota, 24 października 2015 · dodano: 24.10.2015 | Komentarze 0
Ostatnio po głowie chodziła mi Przełęcz Tąpadła i zaplanowałem sobie, że w sobotę o 7:30 pojadę w kierunku Ślęży. Obudziłem się za 5 ósma, zjadłem śniadanie, ogarnąłem się. Chciałem wymienić śrubę w koszyku na bidon i okazało się, że chyba zepsułem gwint. Naprawiłem usterkę zipami i wyszedłem na rower. Zegar wskazywał 10:15. Standardowo najpierw dojechałem do Kątów Wrocławskich gdzie skręciłem na Nową Wieś Kącką i Wawrzeńczyce. Asfalt nie jest tak dobry jak na wojewódzkiej, ale jedzie się wzdłuż rzeki - Strzegomki. Później przez Mietków i Sobótkę do Sadów, skąd rozpocząłem podjazd na przełęcz. Na górze zrobiłem chwilę przerwy i zjechałem do Będkowic. Powrót przez Nasławice, Ręków i Pustków Żurawski. Bardzo ładna szosa i z małym ruchem. Spotkałem tam więcej rowerzystów niż samochodów.
W górach jest piękna jesień, a dla zjazdu z przełęczy warto było jechać taki kawał. 4h jazdy to nawet nie jest tak dużo. Koszyk który zamocowałem przed wczoraj okazał się potrzebny, bo w 2/3 drogi opróżniłem pierwszy bidon.
Szosa do Stróży, w lewym górnym rogu widać klucz gęsi
Szosa do Sobótki
Zjazd z przełęczy
Księginice Małe - bardzo podoba mi się ta wieś, ale jest trochę zapuszczona.
Środa, 30 września 2015 · dodano: 24.10.2015 | Komentarze 0
Przez Bogdaszowice do Lutyni, a później nową drogą do Krępic, dalej przez Wojnowice, Wilkszyn do domu. Widać suszę, nawet w teoretycznie mokrych lasach nad Bystrzycą, a na polach aż się kurzy. Z Lutyni do Krępic jechałem nową drogą, która jest doprowadzona do nowego osiedla.
Sobota, 26 września 2015 · dodano: 24.10.2015 | Komentarze 0
Trening z Kubą. Single w lesie, pałac w Wojnowicach i powrót do domu. W Lesie Mokrzańskim spotkaliśmy dziwnego pana.
I oczywiście moje ulubione skrzyżowanie. Udało się połączyć wadę zwykłego skrzyżowania (brak płynności ruchu i niską przepustowość) z wadami skrzyżowania wielopoziomowego (dużą powierzchnię). Jestem pełen podziwu. I to wszystko na nowym osiedlu WuWa II, która ma być ikoną nowoczesnej urbanistyki. Taaa...
Czwartek, 24 września 2015 · dodano: 30.09.2015 | Komentarze 0
Trening na Górce Skarbowców. Zrobiłem kilka pętli, ale bardzo zostawałem w tyle więc zająłem się tymi hopkami co to tam są na tym długim zjeździe. Dobra zabawa, ale raz przedobrzyłem i za daleko wylądowałem.
Sobota, 12 września 2015 · dodano: 30.09.2015 | Komentarze 0
Założyłem Kubie nowe hamulce - Shimano Deore M596, więc wypadało sprawdzić, czy w ogóle działają. Podobno działają i to całkiem dobrze, ale jeszcze trzeba je dotrzeć.
Piątek, 11 września 2015 · dodano: 30.09.2015 | Komentarze 0
Miałem zamiar pojechać do Gniechowic i wrócić przez Lutynie, gdzie otwarto nową drogę. Niestety pod koniec odcięło mi prąd i zawinąłem do domu. Dobrze, że tak się stało, bo chwilę po dotarciu do bramy zaczęła się ulewa :D. Chociaż raz się udało.