Czwartek, 29 sierpnia 2013 · dodano: 29.08.2013 | Komentarze 0
Ogarnąłem się i poszedłem na rower przed 13. Kilka pętelek po szosach. Na podjeździe z Tarnowca do Cielętnik znalazłem gąsienicę wielkości mojego palca wskazującego. Szła po jezdni więc przeniosłem ją na trawę.
Widoczność doskonała. Zjazd ze Skotnik do Tarnowca z widokiem na Lasy Złotowskie wyśmienity.
Czwartek, 22 sierpnia 2013 · dodano: 22.08.2013 | Komentarze 0
Straciłem pierwsze miejsce na jednym z podjazdów w Brzezinie, więc trzeba było się ruszyć i je odbić. Przy okazji zrobiłem sobie pięć kółek na górce w Brzezinie. Dawno już nie robiłem pełnej pętli, a chyba nigdy pięciu pod rząd. Dawno nie wróciłem tak zadowolony z szosowej przejażdżki. Nie robiłem zdjęć, więc wrzucam dwa z pieszego wypadu na Śnieżnik. Z rutyną trzeba walczyć, ale nie jestem na tyle zmotywowany do walki żeby się wybrać gdzieś pociągiem. Może w przyszłym tygodniu. Wyjazd w dawno nieodwiedzane miejsce musi mi tymczasowo wystarczyć.
Niedziela, 18 sierpnia 2013 · dodano: 20.08.2013 | Komentarze 0
Do przełęczy szło gładko, chociaż było trochę pod wiatr. Zjazd świetny, bo tym razem nie zatrzymywałem się na zdjęcia. W Będkowicach skręciłem w prawo z zamiarem jazdy przez Nasławice, a tu za Świątnikami okazuje się, że droga ta jest zamknięta w tym kierunku. Nie chciałem się na siłę pchać, więc pomyślałem, że objadę ten kawałek przez Jordanów Śląski. Przeciąłem ósemkę, znalazłem kawałek fajnego nowego asfaltu do Popowic, niestety musiałem z niego zjechać w lewo, żeby znowu przeciąć ósemkę. W Rękowie skręciłem nie w tę uliczkę, ale nie zmieniło to nic oprócz tego, że musiałem jechać po kocich łbach w Olbrachtowicach. Wróciłem na trasę w Solnej, a później już spokojnie przez Gniechowice, Krzyżowice, Biskupice, Pietrzykowice, Smolec do domu.