Dane wyjazdu:
44.52 km w
02:54 h
15.35 km/h:
HR max:171 (
83%)
HR avg:143 (
70%)
Podjazdy: m
Rower:
Kross Level A4
tu i tam
Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 2
Pojechałem jeszcze raz do Lasu Mrozowskiego, żeby przejechać te rowy. Udało się za pierwszym razem, a do ostatniego ktoś nakładł gałęzi.
Na początku tej drogi widziałem sarnę :)
no i teraz nie da się zrobić OTB
Koło szosy na Leśnicę spotkałem team sport-profitu. Poprawiali tasiemki wyznaczające trasę maratonu. Świetna sprawa :)
Chwilę później zadzwoniłem do mamy zapytać się, gdzie jest. Okazało się, że cały czas jest na grillu w Wilkszynie. No i tak wyszło, że załapałem się na makaron i tiramisu :D. W drodze powrotnej widziałem lisa, albo dużego, rudego psa.
Na balkonie właśnie chłodzą się "Fale Dunaju" :)