Ten blog prowadzi tajemniczyjogurt z miasta Wrocław. Z bikestats przejechałem już 21369.63 km

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum

Dane wyjazdu:
22.96 km w 01:28 h
15.65 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:Kross Level A4

2011.01.25 - odludzie

Wtorek, 25 stycznia 2011 · dodano: 28.01.2011 | Komentarze 3

Z Pilczyc na ślęzoujście, dalej wzdłuż Odry, koło wysypiska, na Janówek.

Koło oczyszczalni ścieków stwierdziłem, że wypróbuję polną drogę, którą jeszcze nie jechałem, a mógłbym dojechać nią do Wilkszyna i Lasu Mokrzańskiego omijając mnóstwo kilometrów dziurawej szosy. Droga była dość błotnista, pod lodem ukrywały się kałuże (fajne uczucie - jedziesz i nagle trach pod tylnym kołem) po kilkuset metrach zablokował mi się widelec. Wkrótce dojechałem do jakiegoś domu, z daleka usłyszałem szczekanie psów, stwierdziłem, że tak długo pokonywałem ten odcinek, że powinienem już wracać do domu. W obawie przed psami przejechałem pole na ukos i dojechałem jakąś drogą do wojewódzkiej, dalej do domu szosą i Królewiecką. GPS

Lodołamacz

Takie anomalie się dzisiaj wszędzie czaiły, można było rzucać śrubkami przed siebie jak w STALKERze :P

Chyba najprzyjemniejsza część mojej wycieczki (droga wzdłuż Odry)

Serwis amorka

Widelec się napił :P


Komentarze
kundello21
| 13:48 sobota, 29 stycznia 2011 | linkuj Ściśnij uszczelki cienkimi zipami i nic nie wlezie:D
tajemniczyjogurt
| 07:35 sobota, 29 stycznia 2011 | linkuj Mnie to bardzo denerwuje, bo bardzo lubię takie błotne klimaty :P Trzeba będzie kupić uszczelki, a budżet mam ujemny właściwie, ponieważ kupuję mnóstwo nowych części niedługo.
azbest87
| 21:04 piątek, 28 stycznia 2011 | linkuj Mój też miał takie przypadłości;) po ostatniej większej zabawie w błocie w domu wylałem to błoto z niego;P
Pozdro!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tajas
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]