Dane wyjazdu:
63.10 km w
02:29 h
25.41 km/h:
HR max: (
%)
HR avg: (
%)
Podjazdy: m
Rower:
Fort Sprint
WT - tempówki
Wtorek, 25 marca 2014 · dodano: 25.03.2014 | Komentarze 0
Szalona pogoda. Gdy wracałem tramwajem z uczelni, to świeciło słońce. Wstawiłem wodę na ryż - zrobiło się pochmurno. Zacząłem jeść ryż - zaczął padać grad. Wyszedłem na rower - zaczęło świecić słońce. Później na zmianę grad, deszcz, słońce. Po wyjechaniu dalej od miasta pogoda trochę się ustabilizowała.
Dzisiaj trening z gatunku tych nieco bardziej bolesnych, ale zrobić trzeba. W założeniu miało być pięć tempówek interwałowych trwających 6 minut, z przerwą 2 minuty pomiędzy. Niestety podczas czwartej myślałem, że zobaczę po raz drugi mój obiad, więc przerwałem trening. Zrobiłem relaksacyjną pętlę po Wzgórzach Trzebnickich i wróciłem do domu. Chyba zrobię sobie jutro dzień przerwy.
WT wyglądają pięknie przy takiej pogodzie - ostre słońce, rozbudowane, ciemne gradowe chmury podkreślają żywe zielone barwy pól, a smukłe sylwetki rosnących przy szosach topól przywodzą na myśl Toskanię.