Dane wyjazdu:
66.30 km w
03:26 h
19.31 km/h:
HR max: (
%)
HR avg: (
%)
Podjazdy: m
Rower:
Kross Level A4
wf - kolarstwo górskie
Sobota, 19 października 2013 · dodano: 20.10.2013 | Komentarze 0
Dzień rozpocząłem od rekordu - w 28 minut dojechałem do geocentrum, normalnie, tramwajem, zajmuje mi to nieco mniej niż godzinkę. Musiałem się tak śpieszyć, bo chwilę wcześniej siłowałem się z zepsutym zamkiem w nogawkach.
Z Kładki zwierzynieckiej pojechaliśmy wałami na pumptrack na Bartoszowicach. Później przez lasy i pola do wąwozu w Gajkowie później asfaltem do Czernicy, gdzie władowaliśmy się na most kolejowy. Linia jest podobno nieczynna, jechaliśmy takim chodnikiem wzdłuż torów. Gwoździe z desek chyba ktoś powyjmował, bo deski latały trochę luźno, a barierka była tylko z jednej strony. Przypomniało mi się, jak kiedyś z Adamem przechodziłem przez elektrownię wodną w Wałach koło Brzegu Dolnego. Wrażenia podobne.
Później powrót wałami i lasami do Wrocławia. Nigdy nie jeździłem po tej stronie miasta i gdyby nie GPS miałbym problem z odtworzeniem trasy. Ładna jesień i ładne lasy.