Ten blog prowadzi tajemniczyjogurt z miasta Wrocław. Z bikestats przejechałem już 21369.63 km

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w kategorii

Pionierzy MTB

Dystans całkowity:122.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:01
Średnia prędkość:10.22 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:61.40 km i 6h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
67.80 km w 07:01 h
9.66 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:Kross Level A4

z cyklu: pionierzy mtb - Masyw Ślęży #2

Poniedziałek, 16 sierpnia 2010 · dodano: 24.11.2013 | Komentarze 0

poprzedni odcinek

Pewnie liczycie na stalowe rumaki i cantilevery, niestety was zawiodę.

Nie ma co, pierwszy wypad w góry. Podjazd na Przełęcz pod Wieżycą szybko zweryfikował moje wyobrażenia o jeździe rowerem po górach. Tak samo kamieniste drogi i takie tam. Na szczyt Ślęży nie wjechaliśmy, ale byliśmy na Świerczynie w grupie Raduni. Powrót też pociągiem, bo nadciągała burza.


Adam patrzy na mapę


pod pałacykiem


szlak rowerowy


Pro stylówa


po wschodniej stronie Ślęży


widok z przełęczy pod Wieżycą

Dane wyjazdu:
55.00 km w 05:00 h
11.00 km/h:
HR max: (%)
HR avg:
(%)
Podjazdy:
m
Rower:Kross Level A4

z cyklu: pionierzy mtb - Brzeg Dolny/Głoska #1

Niedziela, 6 lipca 2008 · dodano: 28.01.2012 | Komentarze 3

Przydałoby się trochę polotu na tym blogu. Nie pamiętam, ile czasu zajęła nam ta wycieczka, ale wyjechaliśmy około 9 (jeżeli wierzyć EXIFowi), a wróciliśmy grubo po zmroku. Jazda po lesie bez lampek wymiata :D.

Trasa wiodła ulicą Królewiecką, Główną później Wilkszyńską. Za Wilkszynem zjechaliśmy na polną drogę do Brzezinki i wjechaliśmy do Lasu Mrozowskiego. Dalej kawałek szosą i od Wojnowic polną drogą do Białkowa. Dalej nie wiem jak, ale dojechaliśmy do Głoski. Powrót wałami wzdłuż Odry.


ulica Królewiecka




Wilkszyńska


"przełęcz" między górkami za Wilkszynem
Pamiętam, jak jeszcze w 2010 wypluwałem płuca próbując usiedzieć na kole Adama.

"trzeba się kiedyś wybrać..."


to już Las Mrozowski


to też


narada nad mapą


Lasy chyba były bardziej "dzikie" albo nikt nie robił zdjęć śmieciom :P


rowerrr

gdzieś pod Białkowem


Jakiś stawik, niestety nie znam jego lokalizacji, ale poszukam :D


Zakłady chemiczne w Brzegu Dolnym


cel podróży


droga powrotna

Chyba nic nie pomieszałem...

[edit]
A jednak pomieszałem. Możliwe, że powrót nocą przez Janówek to była część innej wycieczki. Bo pamiętam, że po powrocie z tej wycieczki poszedłem jeszcze po lody do sklepu.