Ten blog prowadzi tajemniczyjogurt z miasta Wrocław. Z bikestats przejechałem już 21369.63 km

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum

Dane wyjazdu:
70.40 km w 02:52 h
24.56 km/h:
HR max:191 ( 93%)
HR avg:
151 ( 74%)
Podjazdy:
m
Rower:Fort Sprint

Wzgórza Trzebnickie

Niedziela, 1 grudnia 2013 · dodano: 01.12.2013 | Komentarze 5

Od dziesiątej miało wiać, więc pomyślałem, że wstanę wcześnie rano i wyjdę przed wiatrem, tak więc wyjechałem po tej dziesiątej i skierowałem się w stronę wzgórz. Po prostu nie potrafię wstać wcześnie na rower. W planie była pagórkowata pętla, obfitująca w zakręty i zjazdy. Dodatkowo pogoda była słoneczna, a ja wziąłem aparat. Gorszego połączenia nie można sobie wyobrazić.

W Skarszynie skręciłem w stronę Piersna. Zanim zaczął się fajny długi zjazd do Tarnowca, zrobiłem kilka zdjęć.






Widoczność całkiem całkiem.











Zakręty są za szerokie i nudno się jedzie ;). W Tarnowcu skręciłem na betonową drogę do Cielętnik. Tam zaczyna się fajna szosa z hopkami i wąskimi zakrętami prawie aż do Węgrowa. W Węgrowie pogoniły mnie psy, więc pojechałem trochę inaczej. Dziwne, tyle razy tam jeździłem. Może to przez kominiarkę :D.

Pojechałem ziemnym poboczem takiej rozbitej drogi w stronę Bierzyc i odbiłem do Zaprężyna. Warto było.





Później powrót do Wrocławia pod wiatr, ale jechałem w czwórkę z jakimiś szosowcami, więc droga się nie dłużyła, a i jechało się lekko.





Komentarze
birdas
| 06:04 wtorek, 3 grudnia 2013 | linkuj Fantastyczne fotki. Teren bardziej by się nadawał nie pod uprawy rolne ale do gry w golfa :)
tajemniczyjogurt
| 19:36 poniedziałek, 2 grudnia 2013 | linkuj Salamandra: no nie, bo się zatrzymuję co chwilę ;)
Kundello: rzeczywiście, lasów prawie w ogóle tam nie ma, same pola. Trochę szkoda.
Birdas: dzięki, akurat słońce wyszło :). Polecam jeszcze takiego linka http://kociegory.blogspot.com/2010/01/kocie-gory-z-lotu-ptaka.html Wzgórza Trzebnickie z lotu ptaka.
birdas
| 10:14 poniedziałek, 2 grudnia 2013 | linkuj Zdjęcia tych pofałdowanych pól są genialne.
kundello21
| 22:48 niedziela, 1 grudnia 2013 | linkuj Ale monokultura... toż to nie eko ;)
Ale ładnie wygląda :p
salamandra
| 17:23 niedziela, 1 grudnia 2013 | linkuj Tomek, światło i aparat... najlepsze połączenie pod słońcem :D
Pięknie zdjęcia. A te oziminy na wzgórzach, naprawdę piękne. Wąwozy też niczego sobie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]